Entropia

Weźmy na przykład Tetris. Lub inną podobną układankę. Klocki spadają, my je obracamy i układamy i linie nam znikają.

Jednak z upływem czasu ciągle więcej czegoś pozostaje na planszy. Czegoś co nie pasuje nam do układanki.

Tak samo się dzieje we wszechświecie. Rośnie poziom nieuporządkowania. Można to obserwować w prosty sposób. Mamy coraz większy bałagan.

To Fakt.

Rodzą się dwa podstawowe pytania. Czy początek wszechświata był ze stanu absolutnie uporządkowanego. Oraz co się stanie gdy nieuporządkowanie osiągnie granicę.

Pierwsze pytanie jest trudne, bo zakłada uporządkowanie czyli stan sprzed początku.

Zatem początek wszechświata nie był początkiem wszystkiego, bo było już coś co było uporządkowane.

Myślę, że warto tu nie zapominać o interpretacji biblijnej. Najpierw była idea, a za nią słowo, a dopiero później czyn.

W luźnym przekładzie ale z takim sensem, że było coś przed początkiem wszechświata.

Co zresztą potwierdza nowy teleskop.

Dlaczego urzeczywistnienie idei wprowadza do świata zamieszanie? W tak doskonałej i ogromnej konstrukcji jaką jest wszechświat nie powinno być rosnącego bałaganu. Powinien on się formować, krystalizować i być coraz lepszy wraz z rozwojem. Ale tak nie jest.

Czy poziom entropii jest ograniczony?

Raczej tak. Musi mieć stan takiego bałaganu jak w końcówce Tetris. I koniec. Skoro poziom entropii rośnie, to musi być punkt przełamania wykresu.

Bez względu na to czy świat powstał z idealnego i absolutnego punktu spontanicznie czy stworzył go Stworzyciel również idealny i absolutny to powinien być idealny i absolutny. Ale tak również nie jest.

Dlaczego mamy do czynienia z bałaganem i skąd on się bierze. I to na poziomie fundamentalnym.

Jak, w ogóle w doskonałej konstrukcji mogą istnieć niedoskonałe elementy tej konstrukcji?

Człowiek się rodzi i od razu zaczyna się starzeć. Z czasem coraz więcej elementów nawala. Dlaczego człowiek nie jest z roku na rok coraz zdrowszy i bardziej zbliżony do doskonałości?

Czy odpowiedzi na te pytania są gdzieś na pograniczu zrozumienia natury czasu lub czasów. O ile jest ich więcej i jest czas nadrzędny.

Może cały nasz wszechświat jest tylko elementem znacznie większej konstrukcji. I celem jest aby te problemy były w tym świecie zamiast w tym większym. Większym bez wzrostu entropii. Jak zrozumiemy jak działa czas, to się nam rozjaśni. A wtedy znajdziemy przejście i będziemy mogli je używać.

Miłych przemyśleń.

Comments

One response to “Entropia”

  1. demonstrator Avatar

    Czy stan uporządkowania jest stanem pożądanym ….. ja tam chyba wolę mieć bałagan bo wtedy mogę wszystko znaleźć 😉

Leave a Reply to demonstrator Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *